Marszałku Morawiecki, odetnij się od Kukiza i stań po jasnej stronie mocy

Niestety ta kampania już się zakończyła. Jeśli chcesz wziąć udział w innych kampaniach Akcji Demokracja, kliknij tu: https://www.akcjademokracja.pl/

Pod apelem do Marszałka Morawieckiego podpisały 2371 osoby.

Mimo wielu prób nie udało nam się umówić na spotkanie z Panem Kornelem Morawieckim, podpisy dostarczyliśmy pocztą na adres biura poselskiego

Otrzymaliśmy jedynie odpowiedź mailową: Kukiz na pewno nie jest antysemitą. Jego wypowiedzi trzeba odbierać jak wypowiedzi artysty, któremu więcej wolno. Proszę nie brać dosłownie

W międzyczasie Kornel Morawiecki odszedł z klubu Kukiz'15, jednak z zupełnie innych powodów

Treść apelu

Szanowny Panie Marszałku,

z dużą sympatią i szacunkiem odebraliśmy Pańskie deklaracje, które składał Pan podczas inauguracyjnej kadencji Sejmu. Mówił Pan o obywatelkach i obywatelach, że „razem jesteśmy ważniejsi niż każdy z osobna”, zaprosił Pan przedstawicieli lewicy pozaparlamentarnej do uczestnictwa w posiedzeniu, mówił Pan o odbudowie wspólnoty, w której obywatele będą się wspierać i wspólnie realizować wielkie cele.

Choć w wielu kwestiach się nie zgadzamy (bardziej przemawia do nas państwo prawa niż abstrakcyjna wizja narodu, który może stać ponad prawem), jesteśmy przekonani, że jest Pan osobą, z którą można prowadzić dialog w oparciu o próbę wzajemnego zrozumienia i wzajemnego przekonania o dobrych intencjach.

Ceniąc Pańską biografię, dorobek i niezłomną walkę o wolność, uważamy, że dalsze pozostawanie w ugrupowaniu Kukiz'15, którego lider, poseł Paweł Kukiz, używa mowy nienawiści w stosunku do osób, z którymi się nie zgadza, sugeruje im niejasne powiązania finansowe, a w swojej retoryce nie unika gry antysemicką kartą, jest niezrozumiałe.

W piątek, 18 grudnia, Paweł Kukiz zadedykował uczestnikom wielotysięcznych, pokojowych manifestacji Komitetu Obrony Demokracji swoją piosenkę „Virus SLD”, rozpoczynającą się słowami „Jak ja Was k… nienawidzę / jak ja Wami k… gardzę”. [1] Możemy się nie zgadzać, ale uważamy, że nie można budować swojej polityki na nienawiści i pogardzie, szczególnie wobec tych, którzy używają prawa do wolności wypowiedzi i zgromadzeń o które Pan walczył.

Dzień później lider ugrupowania Kukiz'15, stwierdził, że KOD i osoby, które nie zgadzają się z ostatnimi posunięciami władzy ws. Trybunału Konstytucyjnego, są finansowane przez „żydowskiego bankiera Sorosa”. [2] Abstrahując od absurdalności tego typu zarzutów, w Polsce od czasów Mieczysława Moczara i antysemickiej nagonki w 1968 roku, używanie tego typu argumentów skazywało na bycie na marginesie życia publicznego. Niestety to nie pierwszy przypadek wskazujący na to, że Kukiz jest politycznym sojusznikiem grup o poglądach faszystowskich i ksenofobicznych, które nie mieszczą się w cywilizowanej debacie publicznej. Świadczy o tym polityczny sojusz z Ruchem Narodowym i przyzwolenie na zaproszenie do Polski włoskiej partii Nowa Siła, odwołującej się do tradycji faszyzmu.

Wierzymy, że ten język i tradycje są Panu obce. Dlatego wzywamy Pana do opuszczenia klubu Kukiz'15 i odcięcia się od retoryki, którą stosuje lider tego ugrupowania. Wierzymy, że stanie Pan po jasnej stronie mocy.

[1] Wyborcza.pl Wrocław

[2] PolskieRadio.pl