Adresaci Jean-Claude Juncker i Donald Tusk
Polskie władze systematycznie blokują uchodźcom możliwość ubiegania się o ochronę międzynarodową na granicy w Terespolu. Często są to osoby, które obawiają się o życie swoje i swoich dzieci. Narusza to prawo polskie i Unii Europejskiej.
Ludziom, poszukującym bezpiecznego schronienia przed prześladowaniami, Straż Graniczna bezprawnie odmawia wjazdu na teren Polski, uniemożliwiając im złożenie wniosku o nadanie statusu uchodźcy. Następnie zawraca ich do Brześcia w Białorusi. W konsekwencji grożą im ponowne represje, a w niektórych przypadkach tortury, czy nawet śmierć.
Domagamy się od Komisji i Rady Europejskiej pilnego podjęcia działań, które zapewnią udzielenie pomocy osobom prześladowanym szukającym schronienia na terenie Polski. W tym celu oczekujemy wywarcia nacisku na polskie władze, by przestrzegały przepisów prawa międzynarodowego wobec uchodźców pojawiających się na granicy polsko-białoruskiej.



Kampania prowadzona wspólnie przez Akcję Demokrację, Amnesty International Polska i Stowarzyszenie Interwencji Prawnej.
Dowiedz się więcej:
Osoby poszukujące ochrony w Terespolu to głównie obywatelki i obywatele Rosji (przede wszystkim narodowości czeczeńskiej), Tadżykistanu, Armenii, Gruzji i Kirgistanu.
Organizacje pozarządowe (m. in. Stowarzyszenie Interwencji Prawnej i Amnesty International) przeprowadziły wywiady z osobami wnioskującymi o ochronę. Przedstawiały one historie prześladowań grożących im w kraju pochodzenia, w tym zagrożenie dla życia, ograniczenie podstawowych praw i wolności a także przypadki przemocy i tortur lub innego nieludzkiego traktowania.
Znaczna większość to rodziny z dziećmi.
Osoby zawrócone do Białorusi trafiają do Brześcia, gdzie oczekują na kolejną możliwość przekroczenia granicy. Ze względu na brak środków finansowych część z tych osób koczuje na tamtejszym dworcu. Dzieci w wieku szkolnym nie mają zapewnionego dostępu do edukacji.
Szczególnie niepokojąca jest sytuacja obywatelek i obywateli Federacji Rosyjskiej. W latach 2008 - 2016 spośród 73 obywateli Rosji ubiegających się o ochronę na Białorusi, żaden jej nie otrzymał. Na terytorium Białorusi grozi im niebezpieczeństwo, ponieważ rosyjskie służby mogą bardzo łatwo je tam odnaleźć.
Obywatele Federacji Rosyjskiej mogą przebywać na terenie Białorusi bez konieczności rejestracji przez 90 dni. Po tym okresie grozi im deportacja do Rosji, co dla części z tych osób oznacza ryzyko ponownych prześladowań, a w niektórych przypadkach tortur.
Rada Europejska, której przewodniczącym jest Donald Tusk, z racji charakteru swojej roli, czyli głównie politycznej, powinna jak najszybciej publicznie zabrać głos w sprawie naruszeń prawa, do jakich dochodzi na granicy polsko-białoruskiej.
Rada może także stwierdzić naruszenia praw człowieka w Polsce oraz wezwać władze do jak najszybszej poprawy tej sytuacji. Po takich działaniach ważne są konkretne rekomendacje oraz zalecenia dla władz Polski, co powinny zrobić, by prawo nie było dalej łamane.
Do kompetencji Komisji Europejskiej, której szefem jest Jean-Claude Juncker, należy nadzorowanie funkcjonowania prawa krajowego oraz jego zgodności z prawem unijnym. W przypadkach takich jak łamanie praw uchodźców na granicy polsko-białoruskiej KE może skierować rekomendacje do Polski w sprawie przestrzegania prawa do azylu. Może też zwrócić się do Rady Europejskiej z podobnymi rekomendacjami.
Ochrona międzynarodowa jest formą prawnej możliwości pozostania cudzoziemca w kraju, do którego przybył z powodu zagrożenia przed prześladowaniami. Zgodnie z Polską ustawą o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej cudzoziemiec może otrzymać ochronę w formie statusu uchodźcy albo ochrony uzupełniającej.
Po złożeniu wniosku o ochronę międzynarodową, powinien on być zgodnie z prawem rozpatrywany przez Urząd do Spraw Cudzoziemców - a nie Straż Graniczną, jak to się obecnie dzieje w Terespolu.
Cudzoziemiec może uzyskać taka ochronę w kilku sytuacjach. Na przykład jeżeli ma uzasadnione obawy przed prześladowaniem we własnym kraju pochodzenia. Te prześladowania mogą być powodowane przez: rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne lub przynależność do określonej grupy społecznej.
Ochrony udziela się także, gdy powrót do kraju pochodzenia może narazić tę osobę na rzeczywiste ryzyko doznania poważnej krzywdy. Ustawa wymienia następujące przypadki takiej krzywdy: orzeczenie kary śmierci lub wykonanie egzekucji, tortury, nieludzkie lub poniżające traktowanie albo karanie, poważne i zindywidualizowane zagrożenie dla życia lub zdrowia wynikające z powszechnego stosowania przemocy wobec ludności cywilnej w sytuacji międzynarodowego lub wewnętrznego konfliktu zbrojnego.
Zgodnie z polskim i międzynarodowym prawem osoby starające się o status uchodźcy, którym grozi niebezpieczeństwo, powinny zostać wpuszczone na terytorium bezpiecznego kraju, a dopiero później kraj ten powinien rozpoznać ich wniosek o udzielenie ochrony.
Azyl jest prawem podstawowym, a udzielenie go jest zobowiązaniem międzynarodowym wynikającym z Konwencji genewskiej dotyczącej statusu uchodźców, której Polska jest sygnatariuszem od 1991 roku. Obecna praktyka, która funkcjonuje na granicy, czyli przeprowadzanie wywiadu przez Strażników Granicznych i decydowanie o tym, komu należy się udzielenie ochrony, jest niezgodne z prawem. Straż Graniczna nie posiada kompetencji do tego typu działań, tym samym narusza to prawo do azylu osób stawiających się na granicy.
Dostępność do procedury azylowej gwarantuje też unijna Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2013/32/UE z 26 czerwca 2013 r. w sprawie wspólnych procedur udzielania i cofania ochrony międzynarodowej, zwana dyrektywą proceduralną. Określa ona normy dotyczące przyjmowania wnioskodawców, ubiegających się o ochronę międzynarodową.
Obecnie rozmowy, w których osoby przybywające z Białorusi informują Straż, że chcą złożyć wniosek o udzielenie ochrony międzynarodowej, nie są w odpowiedni sposób przez strażników zapisywane. W związku z tym nie można udowodnić, jakie słowa padły podczas rozmowy i czy faktycznie dana osoba wystąpiła o tę ochronę.
Dlatego organizacje pozarządowe domagają się dopuszczenia udziału niezależnych obserwatorów oraz pełnomocników do tych rozmów. Zadbaliby oni o zapisanie całego przebiegu rozmowy lub mogliby poświadczyć, że padła w jej trakcie deklaracja ubiegania się o ochronę. To może mieć kluczowy wpływ na skuteczność odwołania po otrzymaniu decyzji o odmowie wjazdu na terytorium RP.
Także wprowadzenie na przejściach granicznych systemu rejestrującego lub obowiązku określonego protokołowania przebiegu rozmów ze Strażą Graniczną byłoby bardzo pomocne.
Dorzucisz się?
Dążymy do tego, żeby Akcja Demokracja była finansowana z drobnych wpłat osób takich jak Ty. Dzięki temu ruch, który tworzymy, będzie całkowicie niezależny od zewnętrznych grantodawców. Będzie to możliwe tylko z Twoim udziałem.
Pamiętaj, żadna kwota nie jest za mała.
Żeby dowiedzieć się więcej, przeczytaj Regulamin darowizn oraz naszą Politykę prywatności.
Inne sposoby na dokonanie wpłaty:
Klasyczny przelew na konto:
Prosimy o wpisanie w tytule przelewu: "darowizna na cele statutowe" oraz twojego adresu e-mailPrzelew z Polski
Odbiorca Fundacja Akcja Demokracjaul. Kanonia 24/26 lok. 2
00-278 Warszawa
Numer konta:
44 9011 0005 3030 0042 2000 0040
Vistula Bank Spółdzielczy
ul. Rębowska 2
09-450 Wyszogród, Polska
Wpłaty z zagranicy
Numer konta:PL44901100053030004220000040
KOD SWIFT: POLUPLPR
PayPal
Regularne wsparcie w PayPal
Wybierz kwotę, jaką chcesz nas wesprzeć.
Zobacz regulamin darowizn